Śladami św. Jana Pawła II
Do Krakowa, w sobotę 9 listopada br. duszpasterze salwatoriańskiej parafii pw. NMP Królowej Polski w Bielsku-Białej zaprosili członków klubu „Jordan” i parafian. Chętnych nie brakowało. W dwóch autobusach rozlokowało się 106 osób pod opieką ks. Michała Pastuszki – proboszcza parafii oraz ks. Pawła Krężołka – przełożonego domu zakonnego Salwatorianów, a także prowadzącego parafialny klub seniora „Jordan”. Wybierając się do Krakowa, nie spodziewaliśmy się, że spotka nas takie bogactwo przeżyć.
Co nas tak poruszyło?
Na pewno zwiedzenie Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, w którym papież Jan Paweł II zawierzył świat Bożemu Miłosierdziu i Eucharystia w Kaplicy Klasztornej przy relikwiach św. Faustyny. Wyjątkowy był też pobyt w Centrum Jana Pawła II „Nie lękajcie się”, a na zakończenie krótki spacer po krakowskim rynku, czy też odwiedzenie Wawelu.
Pielgrzymowanie rozpoczęto odwiedzeniem miejsc, gdzie przez 5 lat przebywała św. Faustyna Kowalska, w Klasztorze Zgromadzenia Sióstr MB Miłosierdzia w Łagiewnikach. Tu, w Kaplicy Klasztornej, po uczczeniu relikwii świętej Faustyny została odprawiona Msza Św. pod przewodnictwem ks. Michała, a homilię wygłosił ks. Paweł. Modlono się w intencji uzyskania Bożego Miłosierdzia dla pielgrzymów i całej Polski, odmówiono też Koronkę. W sanktuarium uderzała nas ogromna ilość wotów, które w artystyczny sposób zostały wyeksponowane w gablotach i na ścianach świątyni. Są to świadectwa wdzięczności za otrzymane łaski.
O życiu św. Faustyny, jej posłudze, chorobie, rozmowach z Jezusem odnotowanych w Dzienniczku”, opowiedziała siostra zakonna – jej imienniczka. Jak zaznaczyła – św. Faustyna już w ziemskim życiu osiągnęła szczyty zjednoczenia z Bogiem i poznania orędzia Miłosierdzia Bożego, z którym została posłana do świata. Relikwie i Jej szczątki doczesne oraz obraz Jezusa Miłosiernego słynący łaskami, znajdują się w tutejszej Kaplicy Klasztornej, która została wpisana na listę sanktuariów przez kard. Karola Wojtyłę –ówczesnego metropolitę krakowskiego. Obecnie, wraz z wybudowaną obok Bazyliką Bożego Miłosierdzia i nowymi obiektami sakralnymi, jest to niezwykle dynamiczny ośrodek kultu religijnego, do którego zmierzają pątnicy z całego świata. Pielgrzymował tu też dwukrotnie papież Jan Paweł II.
Była też okazja do indywidualnej modlitwy w Bazylice, stanowiącej obecnie Centrum Kultu Bożego Miłosierdzia. Została ona konsekrowana w 2002 r. przez św. Jana Pawła II i jest miejscem zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu. Zewnętrznie bazylika przypomina okręt kojarzony ze współczesną „Arką Przymierza”, gdzie ocalenie znajdują wszyscy, pokładający nadzieję w Miłosierdziu Bożym. W jego centrum jest obraz Jezusa Miłosiernego, namalowany wg wskazań św. Faustyny Kowalskiej, usytuowany nad tabernakulum. Ma ono kształt kuli ziemskiej, otoczonej krzewami targanymi wiatrem.
W drugiej części pielgrzymki przemieszczono się do nieodległego Centrum Jana Pawła II „Nie lękajcie się”. Jego historię przybliżył nam ks. Paweł. Powstało ono dla upamiętnienia wielkiego dziedzictwa osoby i pontyfikatu św. Jana Pawła II. Położone jest na terenie dawnej fabryki Solvay. Tam Karol Wojtyła w młodości pracował jako robotnik. Sercem Centrum jest Sanktuarium św. Jana Pawła II pośrodku dolnej, ośmiokątnej świątyni. Znajduje się w niej marmurowy ołtarz z umieszczoną wewnątrz szklaną szkatułką, z krwią papieża. W górnej części kościoła znajduje się w gablocie biała sutanna, w którą ubrany był św. Jan Paweł II, podczas zamachu na niego, na Placu św. Piotra 13 maja 1981 r. W jednej z kaplic jest też płyta z Jego pierwszego grobu. W skład kompleksu architektonicznego Centrum, oprócz kościoła, ozdobionego kolorowymi mozaikami ze scen biblijnych, wchodzi również muzeum św. Jana Pawła II, instytut z biblioteką, oratorium, kaplica, sale konferencyjne. Pod koniec pielgrzymki nadeszła jeszcze chwila, aby zaopatrzyć się w pamiątki i pospacerować po Krakowie.
A co przeżyli uczestnicy pielgrzymki?
„W Centrum JPII byłam pierwszy raz” – powiedziała Barbara Wójcik i dodała: „Urzekła mnie jego niezwykła architektura, ale szczególnie tak liczne i ważne pamiątki i świadectwa po naszym Ojcu Świętem Janie Pawle II. Cieszy mnie, że zadbano o to dziedzictwo jakie po nim pozostało, bo jest ono dla nas tak ważnym drogowskazem. Również obecność w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia wywarł na mnie duże wrażenie. Jest to bowiem takie niezwykłe miejsce, które wpływa na pogłębienie duchowości. W wolnych chwilach wybrałam się do krypty przy katedrze na Wawelu, gdzie spoczywa marszałek Józef Piłsudski i para prezydencka Maria i Lech Kaczyńscy. Byłam tam już wcześniej, ale dziś w przeddzień Święta Niepodległości, fizyczna obecność tam, ma niezwykłe znaczenie symboliczne i daje poczucie wdzięczności Bogu, za tak wspaniałych Polaków. Po tych doświadczeniach, już teraz deklaruję chęć uczestnictwa w następnych pielgrzymkach klubu „Jordan”, którego działalność bardzo mi odpowiada, jest potrzebna, dobrze trafiona dla seniorów. Dotychczas nie opuściłam żadnego klubowego spotkania”.
„Jak zwykle, organizowany przez naszych wspaniałych księży Salwatorianów wyjazd był uroczy, pod każdym względem” – poinformowała druga uczestniczka pielgrzymki – Danuta Czapiga. Kontynuując potwierdziła- „Oba odwiedzone miejsca są bardzo ważne dla naszej wiary – Sanktuarium Bożego Miłosierdzia oraz Centrum Jana Pawła II „Nie lękajcie się” – bardzo mocno zapadły w moją świadomość. Cieszę się, że mogłam te wspaniałe, miejsca osobiście nawiedzić, tu się pomodlić we wszystkich ważnych dla mnie intencjach. Centrum JPII odwiedziłam pierwszy raz i bardzo mnie ucieszyło, że takie miejsce upamiętniające świętego papieża, Polaka umieliśmy szybko wybudować, skąd można czerpać wzory i przykłady na dalszą przyszłość. W Sanktuarium Bożego Miłosierdzia byłam kilka razy, ale po raz pierwszy wysłuchałam relacji oprowadzającej siostry, która przybliżyła postać pana Jezusa, Jego śmierć na krzyżu – wszystko z relacji św. Faustyny Kowalskiej. I to dla mnie miało wyjątkowe znaczenie. Przeżywaliśmy dziś same piękne chwile. Muszę też wspomnieć o pani Anicie, kierującej autobusem w sposób bezpieczny, płynny, stwarzający nam niezwykle komfortową podróż”.
Przeżycia duchowe pogłębiające wiarę, a także poszerzenie wiedzy o dziedzictwie i świętości papieża Polaka, której przecież byliśmy świadkami, to wielkie bogactwo tej pielgrzymki. Dała ona pewność, że możemy zwracać się do św. Jana Pawła II, aby wstawiał się za nami, prosząc Boga o łaskę miłości i wytrwałości dla nas, na drodze ziemskiej pielgrzymki, do bram nieba.
Tekst i fotografie Urszula i Andrzej Omylińscy