Już w piątek kolejny Wieczór Uwielbienia – gdzie parkować i kogo tym razem wspieramy?!

8 maja 2024
0 komentarzy
Kochani Nasi Salwatoriańscy Przyjaciele!
 
🎙Już w najbliższy piątek, 10 maja 2024 r. kolejny, 18 Bielski WIECZÓR UWIELBIENIA. Tradycyjnie rozpoczniemy Mszą Św. o godz.: 18.30, po niej świadectwo zaproszonego gościa, a następnie Adoracja Najświętszego Sakramentu z Modlitwą Uwielbienia i indywidualnym błogosławieństwem, którą poprowadzi ks. Paweł Krężołek SDS, Projekt Fausystem i grupa Młoda 9.
 
🎙Gościem specjalnym tego wieczoru będzie ks. Dominik CHMIELEWSKI, salezjanin, rekolekcjonista i założyciel ruchu Wojownicy Maryi.
 
🎙Zapowiada się, że będzie nas sporo, dlatego bardzo serdecznie prosimy by przybyć trochę prędzej, przede wszystkim, żeby prawidłowo zaparkować! Na zdjęciu zamieszczamy lokalizacje, gdzie można bezpiecznie zostawić auto.
 
🎙Już dziś serdecznie zapraszamy Wszystkich! W tak pięknym miesiącu jakim jest MAJ, poświęconym MARYI, przez Jej wstawiennictwo będziemy modlić się w intencji naszej ojczyzny, parafii i nas samych. Rezerwujcie czas, zabierzcie kogoś ze sobą i przekażcie info dalej!
 
🎙Tradycyjnie poprzez nasze spotkanie modlitewne chcemy również wspomóc finansowo konkretne dzieło. Tym razem pomoc popłynie do Piotra …💔 Serce pęka, kiedy czytamy Jego historię. Poniżej tej wiadomości można ją samemu przeczytać. Po zakończonym wieczorze uwielbienia, ofiarą do puszek będzie można wesprzeć naszego bohatera.
 
🎙Jednocześnie już dziś można to uczynić przelewając konkretną kwotę na konto, którego numer widnieje poniżej: Towarzystwo Boskiego Zbawiciela, nr konta: 67 1140 2004 0000 3802 7861 1089 – z dopiskiem: Pomoc dla Piotrka.
 
🎙Już dziś serdecznie dziękujemy i zapraszamy Wszystkich! Całość wieczoru będzie transmitowana na Projekt Fausystem #salwatorianie #zbielska #bielskiewieczoryuwielbienia
************************************************************
Piotr ma 33 lata, jest ukochanym mężem, bratem, synem. Chłopak pełen życia, dobry, szczery, pomocny, pełen empatii. Były żołnierz zawodowy, oddany naszej ojczyźnie, przebywający obecnie na rencie przez chorobę.
Pierwszego urazu Piotr doznał podczas pełnienia służby, strzegąc polskiej granicy. Wówczas nic nie wskazywało jeszcze na to, aby uraz kręgosłupa był w jakikolwiek sposób związany z chorobą nowotworową! Po kilku szczegółowych badaniach usłyszeliśmy diagnozę, po której świat się dosłownie zawalił… CHŁONIAK DROBNOZIARNICZY LIMFOBLASTYCZNY!
Piotr przeszedł kilkanaście cykli chemii i dodatkowo chemii celowanej w kręgosłup. To był ciężki czas, ale daliśmy radę – Piotr dzielnie walczył, wierząc, że wyzdrowieje. Wszystkie wyniki były doskonałe – żadnego śladu po RAKU! Organizm zregenerował się, włosy odrosły…. Wydawało się, że to koniec koszmaru… Niestety, nasza radość nie trwała długo… po jakimś czasie, Piotrowi znów zaczął dokuczać ból, dokładnie taki jak przedtem…
Kolejna diagnoza, z jaką przyszło nam się zmierzyć – OSTRA BIAŁACZKA LIMFOBLASTYCZNA… Druga walka z nowotworem jest zawsze trudniejsza, bo przeciwnik jest bardziej podstępny i bezwzględny. Lekarze dają jednak nadzieję! Mówią o szansach i nie odmawiają leczenia! To nam daje nadzieję i siłę do walki oraz wiarę w to, że się uda. Potrzebujemy jednak wsparcia…
Piotr w tej chwili jest leczony immunologicznie i przygotowywany do przeszczepu szpiku. Następnym krokiem ma terapia Car-T, przełomowa metoda w leczeniu nowotworów. Polega na pobraniu i zaprogramowaniu limfocytów pacjenta w ten sposób, by rozpoznawały i zwalczały komórki nowotworowe. Prostymi słowami mówiąc, organizm sam zaczyna zwalczać raka, dzięki czemu jest w stanie go pokonać i wyzdrowieć.
Niestety, terapia ta nie jest obecnie refundowana… Musimy za nią zapłacić sami. Jej koszt to około 1,5 miliona złotych. Żeby Piotr przeszedł leczenie, musimy mieć całość kwoty. Terapia musi rozpocząć się pod koniec czerwca, a to oznacza, że mamy zaledwie kilka tygodni na ratunek!
Tak bardzo kochamy Piotra. Poruszymy niebo i ziemię, by uratować jego życie! Piotr jest jeszcze taki młody, tyle jeszcze chce zrobić dobrego dla innych. Aby jednak tak się stało, musi pokonać chorobę i żyć!
Dziękujemy za każdą złotówkę i udostępnienie.
Żona Elwira, siostry Gosia i Iwona, rodzice i rodzina